„Jestem z zawodu lekarzem okulistą, z zamiłowania italofilką i rękodzielniczką.
Obecnie jako emerytka pracuję w niepełnym wymiarze godzin i mogę już spokojnie poświęcić się swojej pasji jaką jest między innymi upcycling.
Od dziecka miałam zręczne palce (i dużo cierpliwości), które są przydatne w rękodzielnictwie. Bawię się różnymi technikami np. tworzenie biżuterii metodą sutasz, papierową wikliną, tkaniem koronek itp. Przez krótką chwilę miałam nawet swoją pracownię a raczej fajne miejsce na koleżeńskie spotkania przy kawie i robótkach. Niestety epidemia COVID-19 zepsuła cały projekt.
Z przyjemnością zauważam, że upcycling staje się coraz popularniejszy, wpisuje się
w bliską mi ideę przeciwdziałania marnotrawstwu i nadmiernej konsumpcji."
Prowadzę bloga: Ala ma "kota" Upcyclinga.